Aktualności

Poprosił o pomoc, bo było mu zimno

Data publikacji 06.03.2018

Ujemne temperatury powietrza to zagrożenie nie tylko dla bezdomnych ale również dla osób samotnych, które pomimo iż mają dom, to mogą nie mieć funduszy na jego ogrzewanie. W niedzielne popołudnie sandomierscy policjanci udzielili pomocy 42 – letniemu zmarzniętemu mężczyźnie, który sam przebywał w zimnym mieszkaniu.

W niedzielne popołudnie do dyżurnego sandomierskiej Policji dodzwonił się mężczyzna i poinformował, że jest mu bardzo zimno. Pod adres zgłaszającego natychmiast zostali skierowani  policjanci, którzy w miejscu interwencji zastali zmarzniętego 42- latka przebywającego w wychłodzonym domu. Mężczyzna początkowo nie chciał wychodzić z domu, jednak policjanci wiedząc, że każda noc spędzona o tej porze roku w wychłodzonym i zimnym pomieszczeniu może skończyć się tragicznie,  przekonali go i po przebadaniu w szpitalu, pomogli w znalezieniu ciepłego noclegu.


Ujemne temperatury powietrza dają się we znaki mieszkańcom naszego regionu. Szczególnie na wychłodzenie narażone są osoby starsze mieszkające samotnie i bezdomni. Codziennie policjanci podczas odpraw do służby otrzymują polecenie odwiedzania miejsc, gdzie mogą przebywać osoby narażone na wychłodzenie.


Apelujemy!
Nie przechodźmy obojętnie obok osób potrzebujących pomocy, również nietrzeźwych, a szczególnie tych znajdujących się pod znacznym działaniem alkoholu. Państwa telefon na Policję informujący o takich osobach może uratować je przed wychłodzeniem i przed zamarznięciem. Nie bądźmy obojętni. Informujmy o takich przypadkach korzystając z bezpłatnego nr tel.: 997 lub 112.


Opr. PM

Powrót na górę strony