Policjant na urlopie zatrzymał kierowcę bez uprawnień
Mundurowy, który idzie na urlop i przekracza próg swojej komendy nie zapomina o treści roty ślubowania. Tak było w minioną środę w przypadku dzielnicowego z Komisariatu Policji w Dwikozach, młodszego aspiranta Damiana Jasickiego.
Do zdarzenia doszło 30 kwietnia br. na ulicy Żwirki i Wigury w Sandomierzu. Funkcjonariusz przebywający na urlopie, wykazał się czujnością i odpowiedzialnością, zauważając kierującego skuterem 36-latka mieszkańca gminy Obrazów, który jak wynikało z posiadanych przez niego informacji, nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania.
Dzielnicowy natychmiast poinformował o sytuacji dyżurnego Policji i przystąpił do zatrzymania kierującego, uniemożliwiając mu dalszą jazdę do czasu przybycia patrolu na miejsce zdarzenia. Ten po sprawdzeniu kierującego w systemach policyjnych potwierdził, że 36-latek poruszał się pojazdem mechanicznym pomimo wydanej decyzji przez starostę sandomierskiego o cofnięciu uprawnień do kierowania.
Dzięki zdecydowanej reakcji policjanta możliwe było szybkie i skuteczne wyeliminowanie z ruchu drogowego osoby stwarzającej zagrożenie. Teraz nieodpowiedzialny mężczyzna za swoje czyny odpowie przed sądem. To kolejny dowód na to, że policjantem jest się nie tylko na służbie.
Opr. IP
Źródło KPP w Sandomierzu